Kaucja w mieszkaniu na wynajem? Słowo – klucz!

Słowo – klucz. A raczej wytrych. Wytrych do lokalu na wynajem… Na wynajem, czyli takiego, które zdecydowanie nie jest naszą własnością, nawet jeśli uiszczamy opłatę za przebywanie w nim. I to nie małą.

Takie miejsce to jedynie lokum, które zostało nam użyczone, zatem nie może obchodzić się z nim, jak z własnym miejscem na Ziemi. Jakie to słowo – klucz, jaki to wytrych? Kaucja! Mieszkanie na wynajem zazwyczaj obciążone jest kaucją, i to niemałą! Aż trudno uwierzyć, że jeszcze parę lat temu na rynku nieruchomości to nie było wcale tak powszechne zjawisko. Dzisiaj kaucja potrafi wynieść… trzykrotność miesięcznego najmu! Czy wtedy jeszcze opłaca się udział w takiej imprezie, w której mieszkanie – na wynajem, czyli na chwilę, generuje aż tyle stresów i nieoczekiwanych sytuacji? Czasem, niestety, nie ma się wyboru.

Z pewnością jednakże należy robić wszystko, podczas użytkowania mieszkania, by jego właściciel nie miał żadnych podstaw do przywłaszczenia sobie naszych tymczasowo oddanych mu na poczet zniszczeń pieniędzy. Czy jest wtedy tego warte tego, takiej kwoty, mieszkanie? Na wynajem nie znaczy przecież… dla frajerów.